Projekty

,,Kiedy podejmujesz decyzję, niech będzie ona zapisana na betonie, nie na piasku!’’ – Dawid Barczak

Drugie piętro nowo wybudowanego, niewielkiego apartamentowca. Modna okolica, labirynt korytarzy i współczesne wykończenia części wspólnych. Niewielkie studio, przeznaczone na wynajem długoterminowy. Mały metraż, lecz otwarty na wydzielenie stref, by dobrze funkcjonowało się we wnętrzu. Stan deweloperski, posadzki i ściany do wygładzenia. Wzięłam wdech, poczułam… i niczym wróżbita Maciej narysowałam oczyma wyobraźni rozkład pomieszczeń. Ukazała się też jednocześnie kolorystyka i estetyka, a ja już wiedziałam jak układać puzzle, jaki będzie efekt końcowy, jakie materiały, co chcę osiągnąć. I tak raz za razem, krok po kroku, z radością wpasowywałam kolejne klocki układanki. Udało się wydzielić część kuchenną, jadalnianą, część wypoczynkową oraz sypialną. Przy tak małej powierzchni to nie lada wyzwanie, by uzyskać efekt przestronnego wnętrza. W właśnie tak skomplementował tę przestrzeń najemca. Najważniejszy jest dla mnie efekt i sukces przy tak znikomym nakładzie finansowym. Sama nie wiem jak mi się to udaje, przecież 3/4 budżetu zjada wykonawca (mam nadzieję, że nie sam i dzieli się z rodziną :)) Tym niemniej kawalerka wynajęta w ciągu dwóch dni od ukazana się ogłoszenia, za kwotę dużo wyższą niż standardy rynkowe. Prawie wszystkie materiały i elementy wyposażenia wnętrza pochodzą z odzysku. Dziesiątki godzin spędziłam na portalach z lokalnymi ogłoszeniami, by upolować meble, dodatki, sprzęty, oświetlenie i ceramikę z drugiej ręki, ale było warto! Czuję ogromną satysfakcję i wdzięczność – z dumą przyznaję, że jestem projektantem wnętrz re-used!

Lokalizacja: Poznań Grunwald; powierzchnia ok. 27 m2; przeznaczenie na wynajem długoterminowy; budżet 31 800 zł

Zakres prac obejmował: projekt kompleksowy wnętrza z nadzorem autorskim.


A tak było przed: